Składniki na około 16 placuszków:
- 1 kg dyni
- 250 g serka feta
- 3 łyżki posiekanego koperku
- 2 łyżki pokruszonych pestek dyni
- 5 łyżek mąki pszennej (zwiększyłam ilość do 8 łyżek ze względu na niezbyt mączystą odmianę dyni)
- 3 jajka
- Sól
- Świeżo zmielony czarny pieprz
- Oliwa do smażenia
[Listonic]
Dynię obieramy usuwając pestki razem z włóknistym miąższem. Kroimy w większe kawałki, posypujemy solą i odstawiamy na 30 min. (użyłam rozmrożonej dyni pokrojonej w drobną kostkę). Następnie odsączamy z wody i ścieramy na tarce (posłużyłam się malakserem- miksowałam krótko aby rozdrobnić dynię na małe kawałki ale nie na papkę). Przekładamy do miski i dodajemy połowę serka feta pokrojonego w kostkę, 2 łyżki koperku, jajka, mąkę i 3/4 pestek dyni. Mieszamy na gładką masę. Solimy i pieprzymy do smaku.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i łyżką nakładamy porcje masy. Smażymy małe placuszki z obu stron na złoty kolor.
Nakładamy na talerz, posypujemy pozostałym koperkiem, serkiem i pestkami dyni.
Smacznego.
Cały czas szukam przepisu na zupę mleczną z dyni. Moja babcia robiła taką smaczną. Ale ten przepis też zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńdziękuję za ten przepis, dzisiaj go wykorzystałam. placki wyszły pyszne i wcale nie było z nimi dużo roboty :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuń