Zupy dyniowe jakoś niespecjalnie przypadły mi do gustu ale dynia na słodko to już zupełnie co innego. Moje pierwsze ciasto z dyni. Bardzo łatwe. Wilgotne i lekkie. Zaskakuje smakiem. Słodkie i aromatyczne. Przepis znalazłam na tej stronie poświęconej daniom wegańskim. Do przyrządzenia ciasta będziemy potrzebować w sumie ok. 650 g miąższu (niecałe 3 szklanki musu o jednolitej konsystencji).
Polecam do wypróbowania.
Składniki: na ciasto:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki kaszy kukurydzianej (zastąpiłam 1/2 szklanki mąki kukurydzianej)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 1,5 szklanki musu z dyni
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- 2/3 szklanki cukru
- olejek waniliowy
W jednej misce mieszamy składniki sypkie (oprócz cukru). W drugiej mieszamy mus, olej, cukier i kilka kropli olejku waniliowego. Mokre składniki przekładamy do suchych i mieszamy. Ciasto przelewamy do formy o średnicy 15 cm i pieczemy w 175 st. C. przez 30 min.
Składniki na krem:
- 1 1/3 szklanki musu z dyni
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 1 łyżeczka margaryny wegańskiej (opcjonalnie - użyłam masła)
- 1 łyżeczka soku z cytryny
[Listonic]
W rondelku z grubym dnem mieszamy mus z dyni i cukier. Gdy cukier się rozpuści wsypujemy mąkę i porządnie mieszamy. Dodajemy masło. Gotujemy ok. 25 min. często mieszając aby nie dopuścić do przywarcia masy do dna garnka.
Ostudzone ciasto przecinamy długim ostrym nożem na dwa krążki i przekładamy ostudzonym kremem. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz