Przepis na bunuelos znalazłam w książce "Nigella Ekspresowo". Są to maleńkie pączki smażone na głębokim oleju i podawane do kawy lub herbaty. Przygotowanie ich zajmuje ok. 10 min a smażą się błyskawicznie. Wrzuca się je na mocno rozgrzany olej więc nim nie nasiąkają. Można podawać posypane cukrem pudrem ale w wersji wytrawnej są równie smaczne. Polecam na szybką przekąskę.
Składniki na około 30 szt.:
- 60 ml mleka
- 1 jajko
- 150 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/8 łyżeczki wodorowonianu potasu (pominęłam zwiększając ilość proszku do pieczenia o 1/2 łyżeczki)
- 1 łyżka margaryny roślinnej (użyłam masła)
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
[Listonic]
W garnku rozgrzewamy olej na głębokość 2,5 cm. Mleko mieszamy z jajkiem. Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i dodajemy masło. Zagniatamy dość grudkowate ciasto (można użyć miksera). Dodajemy mleko z jajkiem i mieszamy wyrabiając gładką masę. Jeśli ciasto zbyt mocno się klei można dodać trochę mąki. Odrywamy od ciasta kawałki wielkości koktajlowych pomidorków i toczymy z nich kulki. Wrzucamy partiami na gorący olej i smażymy na złoty kolor z obu stron. Osuszamy na papierowym ręczniku i podajemy posypane cukrem pudrem.
Nie robiłam ich nigdy, chyba czas zrobić ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne do kawki :)
OdpowiedzUsuń