Chleb o niesamowitym zapachu, z mocno chrupiącą skórką i miękkim miąższem. Po dwóch dniach smakował równie dobrze ale najlepszy jest jeszcze ciepły. Ciasto mocno rośnie więc nie dopuśćcie do jego przerośnięcia. Autorski przepis Tatter. Polecam!
Składniki:
- 200 g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego 12 godzin wcześniej)
- 550 g mąki pszennej chlebowej + 50 g mąki pszennej razowej lub otrąb pszennych (użyłam 600 g mąki pszennej)
- 1 łyżeczka słodu (użyłam cukru)
- 1 łyżka soli
- 300 g letniej wody
- 1/4-1/2 łyżeczki drożdży instant (opcjonalnie)
- 2 łyżki kminku (opcjonalnie- pominęłam)
[Listonic]
Wszystkie składniki (oprócz wody) mieszamy w dużej misce. Wyrabiamy ciasto stopniowo dolewając wodę. Ciasto powinno być gładkie i sprężyste. Przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do wyrośnięcia na około 2- 2 1/2 godziny, składając je w tym czasie 2- 3 razy. Następnie formujemy kształt bochenka i przekładamy ciasto do koszyka mocno oprószonego mąką. Ponownie zostawiamy na około 1- 1 1/2 godziny. Piekarnik nagrzewamy do 260 st. C, chleb delikatnie przenosimy na blachę, nacinamy, spryskujemy wodą i pieczemy z parą przez 10 min. (zamiast pary na dno piekarnika wsypuję szklankę kostek lodu i szybko wstawiam ciasto). Po tym czasie obniżamy temperaturę do 230 st. C i pieczemy kolejne 20-25 min. W połowie pieczenia obracamy bochenek aby obie strony równomiernie się zbrązowiły. Studzimy na kratce.
Smacznego!
Piękny bochen!
OdpowiedzUsuńDziękuję Korniku :) Widziałam u Ciebie sporo przepisów na pieczywo. Z pewnością coś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWspaniały chleb!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na Święta!
Pozdrawiam:)
Dziękuję Anno :) Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze!
OdpowiedzUsuńAnju, wszystkiego dobrego, ciepłego, miłosnego i czekoladowego w te Święta :))
OdpowiedzUsuńAuroro, dziękuję bardzo i również życzę Ci dużo ciepła, miłości i radości. Wszystkiego najpiękniejszego Auroro!
OdpowiedzUsuń